Durian to sezonowy owoc tropikalny uprawiany w Azji Południowo-Wschodniej. Pochodzi on z rośliny o nazwie Durian właściwy (Durio zibethinus Murr), należącej do rodziny wełniakowatych (Bombacaceae). Największymi producentami duriana są Malezja, Tajlandia, Indonezja i Filipiny. Jest jednym z najdroższych owoców.
Kolorowe, włochate, o przedziwnych kształtach. W tropikach popularne jak nasze jabłka czy śliwki, dla nas całkiem odległe, zagadkowe, kuszące. Choć i my możemy cieszyć się smakiem niektórych owoców tropikalnych, które są importowane do naszego kraju, to jednak jest to tylko namiastka egzotycznych dobrodziejstw. Większość z nich możemy podziwiać i smakować jedynie podczas podróży w dalekie kraje. Przedstawiamy wam nietypowe owoce rosnące w tropikach, o dziwnym wyglądzie i niespotykanym smaku. Tamarillo Pochodzi z Ameryki Południowej, niezwykłą popularnością cieszy się w Brazylii, Kenii oraz w Nowej Zelandii. W latach sześćdziesiątych owoc ten nazwany został przez nowozelandzkich handlowców tamarillo, prawdopodobnie dlatego, by moc odróżnić go od pomidora. Jest to owoc wielkości jajka z czerwonobrązową skórką i miąższem o smaku przypominającym pomidora, nieco gorzkawego. Choć smak ma mało wyrazisty, to z kolei zapach przepiękny. Zwykle używany jest jako jeden ze składników sałatek owocowych i sosów. Na surowo jada się go bez skórki (najlepiej , tak jak w przypadku pomidorów, sparzyc ja wrzątkiem, wówczas łatwo odchodzi), najlepiej smakuje z cukrem lub miodem. Durian To owoc pochodzący z tropikalnych obszarów południowo-wschodniej Azji. Z wyglądu przypomina kolczaste kasztany. Ma owalny kształt, około 40 cm długości i 4 kilogramy wagi i bardzo nieprzyjemny zapach, odczuwalny już z bardzo daleka.. Ten kto spróbował duriana, mimo odpychającego smaku, twierdzi, że jest smaczny. W Malezji przyrządza się z niego pastę, lody, a także rodzaj szejka o smaku duriana na bazie mleczka kokosowego. Durian jet jednym z azjatyckich przysmaków, delektowanie się nim porównywane jest do francuskich degustacji win lub sera pleśniowego. Ze względu na charakterystyczny zapach owocu pod żadnym pozorem nie można zabierać na pokład samolotu. Nie można go przewozić nawet w taksówkach, środkach komunikacji publicznej. W hotelach, gdzie zatrzymują się cudzoziemcy, spotyka się często tabliczki z przekreślonym durianem i napisem "no durian". Rambutan To jeden z najsmaczniejszych owoców egzotycznych, pochodzi z Tajlandii, Indonezji i Filipin. Z zewnątrz czerwony, pokryty miękkimi kolcami i twardą skorupką. Włoski świeżych owoców mogą mieć kolor purpurowy, żółty lub pomarańczowy z żółtozielonymi czubkami. Wewnątrz owocu znajduje się zwarta galaretka, o aromatycznym zapachu i słodkim smaku. Rambutan przypomina trochę liczi, zarówno w wyglądzie jak i smaku. Rambutany najczęściej jada się na surowo. Po przełamaniu owocu miąższ wyjada się łyżeczką. Można także po usunięciu skórki dodawać go do sałatek i deserów. Owoc jest mało popularny w Polsce, dlatego też bardzo trudno go zakupić. Yangmei To chińskie drzewo truskawkowe. Rośnie głównie w Chinach choć służy głównie do celów ozdobnych w parkach i ogrodach, to jednak jego owoce są jadalne, bardzo soczyste i słodkie w smaku. Połowę wnętrza owocu zajmuje pestka. Przed spożyciem owoce koniecznie trzeba najpierw sparzyć, dezynfekując je. Natychmiast potem są gotowe do spożycia. Fot. Salak Pochodzi z Indonezji, rośnie na krótkich palmach dochodzących do 6 m wysokości. Ma twardą brązową skorupkę pokrytą łuskami (stąd właśnie określenie "wężowy owoc") i słodko-kwaskowaty, orzeźwiający środek. Konsystencją przypomina trochę jabłko, a smakiem orzechy. W środku miąższu znajduje się duża pestka. Aby dotrzeć do jadalnego wnętrza, należy rozłamać skorupkę, zaczynając od szpiczastego czubka owocu. Salak stanowi tradycyjne pożywienie mieszkańców wysp Pacyfiku, a także zabierany jest przez muzułmanów pielgrzymujących do Mekki. Smoczy owoc Pitaja, potocznie nazywana smoczym owocem, ze względu na swój nietypowy wygląd, pochodzi z Ameryki, ale głównie jest uprawiana w południowo-wschodniej Azji i jest kaktusem. Ma czerwoną miękką skórkę i biały miąższ z małymi ciemnymi nasionkami. W smaku przypomina kiwi. W chińskim restauracjach podawany jest jako deser. Z owocu tego produkowane są soki a także wino. Ogórek kiwano Zwany również ogórkiem afrykańskim, ze względu na swoje pochodzenie. Występuje również w Kalifornii, Chile, Australii i Nowej Zelandii. Skórka kiwano ma barwę początkowo zieloną, a następnie jaskrawo-pomarańczową z jasnymi plamami. Wnętrze owocu wypełnia zielonożółty miąższ, zawierający ok. 500 nasion. Jego zapach przypomina banana, a smak kiwi, melona i ogórka. Właśnie od słów kiwi i banan pochodzi nazwa tego owocu. Kiwano można dodawać do sałatek owocowych, deserów, ryb i owoców morza. Cytron Cytron lub cedrat (tak również bywa nazywany) pochodzi z Indii. Był znany już w Starożytności w Chinach i Europie. Rośnie na małych drzewach lub krzewach. Posiada grubą skórkę i kwaśny miąższ. Miąższ tego owocu nie jest jadalny, skórka natomiast służy do kandyzowania a następnie do wyrobu słodyczy. Jest doskonałym dodatkiem do ciast, mas struclowych, nadaje im korzenny smak, zapach i długą świeżość. Nashi Zwana też gruszką japońską. Owoc ten występuje w Azji. Ma smak kwaskowatej gruszki i kształt jabłka. Miąższ ma chrupiący i nieco ziarnisty, dlatego też bywa nazywana "gruszką piaskową". Owoce wykorzystywane są do produkcji marmolad i sałatek. Doskonale nadają się do deserów, suszenia, a nawet do wyrobu domowych win. Wydawałoby się, że Nashi to dzieło azjatyckich genetyków, ale nic bardziej mylnego, bowiem ta jabłko-gruszka to najstarszy uprawiany gatunek gruszy.Żurawina i pigwa to owoce bardzo kwaśne, ale mają niewiele witaminy C: żurawina 12/100, pigwa 40/100 mg. Cytryna ma tylko 24/100 mg witaminy C! Bogatsze od niej są limonki (40 mg), a nawet mandarynki (31 mg). Spośród owoców cytrusowych najwięcej witaminy C (55 mg) ma pomarańcza. Najwięcej witaminy A ma dostępny na bazarach
Kolorowo i smacznie, czyli o tropikalnych owocach dotąd nam nieznanych.... Poznaj egoztyczne smaki Meksyku i Ameryki Środkowej. 1. Saramuyo ( Sugar Apple / Jabłko cukrowe ) z wyglądu przypomina dużą, zieloną szyszkę. Tyle, że jest miękka i w rękach rozchodzi się na kawałki. Wystarczy je rozerwać lub przekroić i wyjeść miąższ łyżeczką. Uwaga tylko na duże, czarne pestki. Miąższ jest biały, budyniowo-kremowy, o słodkim, lekko bananowym smaku. 2. Chico Zapote brązowa, chropowata skórka skrywa brązowawy, słodki miąższ. Słodyczą przypomina trochę figi. Skórka i czarne pestki nie są jadalne. 3. Mamey owoc z rodziny Chico Zapote, ale większy i twardszy. W środku ciemnopomarańczowy z dużą, czarną pestką. 4. Ciruela de Oaxaca malutki żółto-czerwony owoc, który poza nazwą ze śliwką nie ma nic wspólnego. Do jedzenia ze skórką. W środku duża pestka i prawie zero miąższu. Wyrazisty w smaku miąższ, o kolorze i konsystencji dojrzałego mango. Smak nieporównywalny do niczego nam znanego, chociaż Łukasz określił go jako rozgotowane jabłko z mąką ziemniaczaną 🙂 5. Guayava ( Gujawa) mały, żółty owoc, przypominający rajskie jabłuszko. Do jedzenia w całości, ale kwestię utrudnia duża ilość małych pesteczek. Miąższ w kolorze skórki pachnie bardzo intensywnie. Smak troszeczkę jak mango, ale zarówno smak jak i zapach był dla nas zbyt egzotyczny. 6. Tuna blanca kaktus 🙂 po przekrojeniu wyjada się łyżeczką jasno-zielony miąższ, ale nie jest to łatwe. Więcej tu twardych pesteczek, niż miąższu. W smaku wodnisty, świeży. Przypomina trochę zielonego melona. Dobry na soki. 7. Guanavana ( po polsku chwytliwie zwana Flaszowcem miękkociernistym) duży, zielono-brązowy owoc z kolcami. W środku biały z rzędem czarnych pestek. Wyjada się sam miąższ. Można też robić z niego napoje orzeźwiające. jak smakuje? Wyraziście, słodko-kwaskowato. Mi przeszkadzał jego silny aromat. Pyszny w koktajlach mlecznych i lodach. 8. Maracuya de Oaxaca żółto-zielonkawo-fioletowe, małe, twarde i błyszczące owoce. Nadają się podobno tylko na agua fresca ( czyli na soczki). Plus wszystkim znane, pospolite papaje i mango.... A na koniec wilk w owczej skórze, czyli jedyne warzywo w towarzystwie. Chayote przerośnięty kasztan, po naszemu zwany Kolczochem jadalnym. Warzywo z rodziny dyniowatych. Do jedzenia na surowo lub po ugotowaniu.Banany są również bogate w miedź, cynk, witaminę B6, witaminę C oraz zawierają przeciwutleniacze. Banany mogą zmniejszać ryzyko raka nerki i piersi. Banany mogą łagodzić objawy wrzodów żołądka oraz biegunki. Spożywanie bananów powiązane jest z obniżeniem ryzyka wystąpienia cukrzycy.
PAPAJA: Pochodzi z tropików Ameryki Południowej. Papaja kształtem przypomina gruszkę. Na przyjęciach podaje się papaję obraną i pokrajaną w plasterki lub kostkę. Jako dodatek do wędlin, mięs, wędzonych ryb, zapiekanego pstrąga lub dorsza. Sałatek owocowych, sorbetów i lodów. LICZI: Liczi są sprowadzane z Dalekiego Wschodu. Liczi to owoce wielkości małych moreli z dużą pestką, podobne w smaku do winogron. Wyglądają bardzo dekoracyjnie. Liczi, kwaskowate i orzeźwiające, znakomicie smakują po pikantnych potrawach. Skórka owocu łatwo pęka, dlatego można ją ściągnąć ręką. PASSIFLORA: Tropikalny owoc bogaty w witaminę C i błonnik. Żółtozielona skórka ukrywa słodki miąższ z małymi pestkami. Pomarszczona skórka to znaczy, że owoc w pełni jest dojrzały. Z przekrojonych na pół owoców wyjada się miąższ wraz z pestkami. MANGO: Mango bywa duże i ma kształt jaja, albo małe i krągłe. Skóra owocu przylega do miąższu, dlatego trzeba je rozdzielić. Wbijamy widelec w szypułkę, sięgając pestki i nożem podważamy skórkę. Potem owoc kroimy na pół i usuwamy pestkę. Gościom serwuje sie mango pokrojone w plastry, które zjadamy widelcem. ANANAS: Ananasa pozbawia się warkocza, a potem skóry, stawia na sztorc i tnie do dołu. Trzeba też usunąć oczka. Podaje sie go w plastrach. KARAMBOLA: Karambola pochodzi z Azji. Powinna być podawana w plasterkach w kształcie gwiazdy, które zjadamy nożem i widelcem razem ze skórką. Owoc ma smak gruszkowo-jabłkowo-pomarańczowy. LIMONA: Limona jest zielona, bardziej aromatyczna niż cytryna i nie tuczy. Wzbogaca smak potraw i drinków. Limony są często używane w kuchni tajskiej do mięs, ryb i innych potraw. Są świetnym dodatkiem do marynat, gdyż zarówno zmiękczają jak i nasycają aromatem mięso.